Malowanie ścian – porady

Większość osób myśli, że malowanie ścian i sufitów farbą emulsyjną to banalna sprawa i każdy sobie z tym poradzi. To prawda, że byle, kto weźmie do ręki pędzel i pomaluje pomieszczenie. Inną kwestią jest jednak, jaki będzie efekt końcowy tych poczynań. Wierzcie mi Państwo, że w mojej karierze widziałem już różne rzeczy i z całą pewnością mogę stwierdzić, że można zepsuć malowanie. Oto kilka dobrych rad, co zrobić, aby tak się nie stało, opisanych krok po kroku, na każdym etapie pracy:

1. Przygotowanie podłoża – jedna z ważniejszych kwestii. Jeżeli występują na podłożu pęknięcia należy je usunąć. Zeskrobujemy luźną warstwę masy szpachlowej i nakładamy nową z jednoczesnym wtopieniem w miejscu pęknięcia np. fizeliny. Następnie poprawki szlifujemy.

2.  Gruntowanie powierzchni – po wyrównaniu przychodzi czas na gruntowanie. W tym celu można użyć najtańszego materiału. Jednak pamiętajmy, że nie możemy ominąć tego etapu, ponieważ farba nie będzie miała dobrej przyczepności. Do gruntowania używamy wałka, celem uzyskania lepszego efektu.

3.  Malowanie sufitów – na tak przygotowanej powierzchni możemy przystąpić do malowania. Zaczynamy oczywiście od sufitu. Na początek odcinamy wszystkie narożniki używając w tym celu małego wałeczka z pełnym zakończeniem włosia. Malujemy sufity i ścianę na szerokość wałeczka tak, aby zawsze powstała struktura chropowata i nie było wzdłużnych śladów. Po tej czynności możemy przystąpić do malowania całej powierzchni, używając oczywiści dużego wałka malarskiego. W trakcie wykonywania tej czynności wykonujemy jak najdłuższe ruchy, aby zniwelować ilość łączy. Malowanie należy powtórzyć minimum dwukrotnie, jeżeli jest to wymagane to trzy a nawet czterokrotnie. Wszystko zależy, od jakości i koloru zakupionej farby. Kolejną warstwę farby nakładamy po wyschnięci poprzedniej. Każda farba ma określony czas schnięcia. Na opakowaniu znajdziemy informację odnośnie niezbędnej przerwy pomiędzy malowaniami.

4.  Malowanie ścian – po wyschnięciu farby sufitowej przystępujemy do malowania ścian. Pomimo tego, że wydaje się, iż jest to nieskomplikowana czynność polegająca na wzięciu wałka do ręki i przystąpienia do pracy, to jednak sprawa przedstawia się trochę inaczej. Zawsze musimy zacząć od odcięcia farby sufitowej od ściennej. Są dwa sposoby na dokonanie tego. W pierwszym przypadku robimy łączenie w narożniku, a w drugim wykonujemy łączenie poniżej narożnika sufity tworząc pasek farby sufitowej. Zarówno w pierwszej jak i w drugiej wersji używamy w tym celu taśmy malarskiej. Wysokość paska będzie zależała od szerokości taśmy. Proponuje taśmę o szerokości 1,9 cm. Wizualnie daje najlepszy efekt. Po przyklejeniu taśmy malarskiej dookoła sufitu malujemy ściany przy taśmie używając w tym celu małego wałeczka. Następnie malujemy wszystkie pionowe narożniki. Po wykonaniu tych czynności przystępujemy do malowania ścian. Powtarzamy cały proces minimum dwukrotnie.

5.  Jeżeli na ścianach mamy więcej niż jeden kolor to najpierw malujemy jedną barwą do gotowego efektu, a następnie stosując metodę odcinania w narożniku malujemy ścianę z innym kolorem.

Stosując powyższe zasady możemy sami wykonać pracę. Jeżeli jednak nie ufamy swoim  zdolnościom warto wynająć ekipę remontową.

Kafelkarz z Gdańska prezentuje nowoczesną łazienkę

Jak zauważyliście zająłem się porządkowaniem bloga. Postanowiłem zrobić galerię wykonanych przeze mnie prac na oddzielnych stronach. Dzisiaj w trakcie robienia "galerii łazienek" zorientowałem się, jak mało zdjęć wykonanych prac mam wstawionych.

Tyle zleceń i zaledwie kilka łazienek w galerii. Mogę to tylko wytłumaczyć tym, że blog jest bardzo młody.

Prezentuję, zatem białą łazienkę z dodatkiem czarnego dekoru. Śliczna, ciepła, nowoczesna. Przedstawione zdjęcia obejmują okres w trakcie wykonywania zlecenia jak i po. I tu muszę sam siebie pochwalić. Mało, który Kafelkarz z Gdańska zachowuje taki porządek na budowie jak ja. A powiedzmy sobie szczerze, jeżeli klient powierza fachowcowi wykonanie remontu lub wykończenia mieszkania to nie chce, aby zrobił on Armagedon. Jeżeli nawet jakiekolwiek prace wymagają wyburzenia ścian to tego samego dnia powinno być wszystko dookoła uporządkowane.

Ale, wracając do łazienki. Nie jest ona mała, zajmuje powierzchnię 11 m², zatem nie stanowiło problemu zamontowanie w jednym pomieszczeniu wanny i kabiny prysznicowej z odpływem liniowym. Wanna została obłożona tym samym dekorem, co ściana gdzie zamontowano ubikację i bidet. Dodatkowym dekorem jest zdjęcie umieszczone na ścianie.

Efekt oceńcie sami.

Sufity podwieszane salon – remonty Gdańsk

Bardzo często, gdy klienci słyszą hasło „sufity podwieszane” myślą, że chodzi o obniżenie całego pomieszczenia. Nie zdają sobie sprawy, że można wykonać usługę remontową nie zmniejszając wysokości pomieszczenia. 

Mówię, o wykonaniu wielostopniowych sufitów, jako elementów dekoracyjnych. Wykonuje się przy zachowaniu dużej części oryginalnego sufitu. Przestrzennie sprawia to wrażenie powiększenia pomieszczenia. Duża zaletą sufitów podwieszanych w salonie jest możliwość zamontowania dodatkowego oświetlenia – typu taśma ledowa. 

Może być ona jednobarwna lub LGB, czyli ze zmiana barwy. Ponadto sufit podwieszany w salonie może spełniać dodatkową funkcję, jaką jest zamaskowanie instalacji klimatyzacji, którą coraz częściej montuje w mieszkaniach.

Suficie podwieszanym może również ukryć niektóre urządzenia RTV takie jak projektor czy rzutnik.

Cena wykonania sufitu podwieszanego w salonie jest zróżnicowana. Wszystko zależy od projektu sufitu. Proste sufity prostokątne będą dużo tańsze od skomplikowanych wielostopniowych sufitów falistych. Koszt również wzrośnie, jeżeli klient zażyczy sobie wykończenie sufitu podwieszanego w salonie listwami dekoracyjnymi. Wiąże się to z tym, że wymagają one dużego nakładu pracy. Jednak inwestycja ta posłuży nam na lata. Zatem podczas remontu lub wykończenia mieszkania naprawdę warto pomyśleć o ładnym suficie podwieszanym w salonie.

Osobiście nie spotkałem się jeszcze z klientem, który po zobaczeniu końcowego efektu żałowałby podjętej decyzji. A Wy posiadacie w salonie podwieszany sufit?

Kafelkarz z Gdańska poleca – płytki o strukturze skóry węża

W dzisiejszym poście prezentuje łazienkę wykonaną z płytek o wyglądzie skóry węża. W łazience połączone zostały dwie barwy płytek – ciemna i jasna. Tego typu remonty na terenie Gdańska to sama przyjemność. Efekt prac widać na załączonych zdjęciach. Choć nie oddają one w pełni uroku tej łazienki. Brązowe płytki o strukturze skóry węża bardzo ładnie się mienią. Ta łazienka potwierdza, że połączenie ciemnej i jasnej płytki to doskonały wybór. Tym razem zamiast biało-czarnej, mamy biało-brązową kolorystykę.

 

Ścianki G-K

Jest to łatwy i szybki sposób na wykonanie ścianek działowych. W trakcie remontów na terenie Gdańska, co drugie zlecenie wiąże się z ich wykonaniem. W odróżnieniu od tradycyjnych ścianek murowanych, które wykonuje się dużo dłużej ściankę działową z płyty G-K można zrobić praktycznie w ciągu dwóch dni, łącznie z jej wykończeniem.

Do wykonania szkieletu ścianki służą specjalne profile, do których przykręcamy płytę G-K. Wewnątrz ścianki wykonujemy izolację akustyczną ze specjalnej wełny. Instalację elektryczną wykonujemy przed zamknięciem ścianek.

Zaznaczyć trzeba, że ścianka G-k nie jest tak trwała jak murowana, jednak posiada wiele zalet, dzięki którym często jest stosowana. Przede wszystkim jest lekka, zatem nie obciąża stropu. Ponadto montaż jej i rozbiórka nie są tak uciążliwe jak przy murowanych. Cenowo zaś wychodzi taniej. 

Tapeta w sypialni – pomysł na wykończenie mieszkania w Gdańsku i nie tylko

Wiem, że większość z Was na hasło „tapeta w sypialni” pomyśli o tapecie na ścianie. A jednak podczas aranżacji mieszkania nie należy się ograniczać. Nietypowe pomysły też się sprawdzają – tak jak tapeta na suficie. 

Nigdy nie zapomnę reakcji mojej mamy – jak zadzwoniła do mnie z zapytaniem, co teraz robię:

Odpowiedziałem, że kleję tapetę na suficie,

A ona do mnie:

- Synek, ale tapet nie klei się na suficie.

Zaśmiałem się i powiedziałem, klei się mamo.

Tapeta na suficie prezentuje się najlepiej, jeżeli tą samą tapetę użyjemy na ścianie i suficie, zasadę tą można wykluczyć tylko w pokoju dziecięcym. Połączenie tapety z sufitem zostało wykończone listwą, aby stworzyć jeszcze lepszy efekt wizualny. Zwróćcie uwagę, że tapeta zajmuje niewielką część sufitu, odległość od ściany musi wynosić minimum metr, aby tapeta na ścianie nie zlewała się z tapetą na suficie. Ma to tworzyć ładna całość, a nie rozległa plamę. Efekt oceńcie sami. Pomysł wykorzystać można również w salonie.