Zawsze z tych trzech opcji są tylko dwie
do wyboru. I nikt nie wmówi mi, że jest inaczej. Klient musi zdecydować się, co jest dla niego najważniejsze
– jeżeli wybierze opcje tanio i szybko, to nigdy praca nie będzie wykonana
dobrze. Ponieważ osoba, która będzie mu wykonywała remont się na tym nie zna,
dlatego obniża ceny, aby zdobyć klienta. Druga opcja to tanio i dobrze. Tego zlecenia
może się podjąć i dobry fachowiec, ale zlecenie to wykonywać będzie po
godzinach. Zatem na pewno nie będzie to szybko. Ostatnim z możliwych rozwiązań
jest szybko i dobrze, ale cena prac nie jest wtedy niska. Którą opcje wybierze
klient tylko od niego zależy.
Czasami chęć zaoszczędzenia na usługach
remontowych doprowadza do sytuacji, ze klient traci dużo więcej niż mógłby
przypuszczać.
Ile razy czytam na forach o sytuacjach,
gdy ktoś wynajął fachowca, który nie dość, ze spaprał robotę, to jeszcze
zniszczył materiały. Przecież niewłaściwe położenie płytek pociąga za sobą
koszt ich zerwania i ponownego kupienia i nałożenia. Remont jednego
pomieszczenia robi się trzy razy droższy. Część osób bardzo długo odkładała na
remont. A na ponowne jego wykonanie po prostu ich nie stać. I choć płakać im się
chce po wejściu do własnego mieszkania, widzą pieniądze, które wyrzucili w
błoto, to i tak niewiele mogą z tym zrobić.
Bardzo często dostaje od Was emaila, co
zrobić gdy położono źle płytki, mozaikę. Niestety przeważnie niewiele mogę
poradzić i odpisuje, że pracę wykonać trzeba ponowne. A zdjęcia nadesłane przez
was wywołują u mnie dreszcze. Mało, która firma daje gwarancje na wykonane
prace, a na pewno nie taka, która zlecenie wykonała za grosze. Jeżeli
klientowi, nie spodoba się praca, to firma najzwyczajniej w świecie podtula
ogon i ucieka. Nie chce ponieść kosztów związanych z ponownym zakupem materiału
i ponownym wykonaniem pracy, na której i tak się nie zna. Klient jest mocno w
plecy, a fachowiec paprak i tak wyszedł na swoje biorąc zaliczki. Przeklinamy
taką osobę, ale co nam ukradła to już jej. Bo ilu niezadowolonych klientów
idzie ze sprawą do sądu?
Dlatego wynajmując firmę wykończeniową
trzy razy pomyślcie zanim podejmiecie pochopną decyzje. Warto czasem zainwestować
więcej i remont traktować jako samą przyjemność, niż wyrzucić pieniądze w błoto
i nabawić się rozstroju żołądka.